Joe Biden zatwierdził w niedzielę na pomoc wojskową dla Tajwanu w wysokości 567 mln USD. To chyba „prezent” dla Pekinu z okazji 75. rocznicy powołania ChRL. Pekinu, który wielokrotnie wzywał Waszyngton do zaprzestania dostarczania broni Tajpej, będzie na pewno „zachwycony.”

Biały Dom w krótkim oświadczeniu powiedział, że Biden delegował sekretarza stanu USA „do kierowania wypłatą do 567 mln USD w artykułach obronnych i usługach Departamentu Obrony oraz edukacji wojskowej i szkoleniach, w celu zapewnienia pomocy Tajwanowi.”

Pakiet jest prawie dwukrotnie większy niż 345 mln USD wsparcia obronnego zatwierdzonego w lipcu zeszłego roku. Brak jednak szczegółów dotyczących zawartości nowego portfela pomocy. Co prawda, media powołują się na anonimowego urzędnika administracji, który miał powiedzieć, że pakiet „sfinansuje szkolenia, zapasy, broń przeciwpancerną, obronę powietrzną i świadomość wielodomenową”. Obejmowałby również drony, które są kluczem do „asymetrycznej” strategii obrony Tajwanu, projektowanej przez Waszyngton i Tajpej.

Ponoć, Pentagon pracuje już nad trzecim pakietem pomocy dla Tajwanu, a administracja Bidena planuje przekazać do realizacji jeszcze przed końcem swojej kadencji w styczniu przyszłego roku.

W kwietniu Biden podpisał ustawę o nadzwyczajnych środkach uzupełniających, która może pomóc w usunięciu części zaległości w dostawach uzbrojenia na Tajwan. Zależy ona jednak w dużym stopniu od sposobu wykorzystania funduszy. Na koniec kwietnia 2024 roku zaległości w sprzedaży – nie mówimy o pomocy wojskowej, jak we wspomnianych wyżej pakietach – broni na Tajwanie wyniosły około 19,7 mld USD. Wciąż widać, że USA – i szerzej Zachód – ma problemy ze szybkim skalowaniem produkcji uzbrojenia.

Nieznane's awatar

Opublikował/a Michał Bogusz

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.